Kłopotliwy pierwszy taniec?
Masz dylemat, czy tańczyć cały, długi utwór, czy pozwolić sobie na „wyciszenie”? Obawiasz się czy w amatorski sposób poradzisz sobie z utworem, i czy goście to zauważą? A gdyby tak oddać wszystkie modyfikacje do profesjonalnego studia?
Możemy stworzyć utwór na nowo, zmienić kolejność zwrotek, wyciszyć solówki, skrócić refreny, zwolnić, przyspieszyć a nawęt zaproponować Wam „zamianę” pierwszego refrenu z ostatnim, przez co utwór „naturalnie” się skończy w określonym przez Wasz czasie. Brzmi ciekawie? Owszem! W dodatku – wiele nie kosztuje. Podaruj sobie spokój.